Lato, lato w pełni…
Czas relaksu, odpoczynku, urlopu w naszych ulubionych miejscach. Takim miejscem w którym lubią spędzać czas Basia i Andrzej(nasi słuchacze)jest wieś Winiec k/ Liksajn. Ogród ,działka, posesja - jakkolwiek to można nazwać – położona jest w malowniczym miejscu wśród lasów nad jeziorem Bartężek. W swoim ogrodzie gospodarze mają wypielęgnowane starannie rabaty ozdobnych krzewów, krzewinek, rozmaitych bylin, iglaków. Każda roślina ma swoje miejsce i od samego wejścia zaprasza gości swoim urokiem. Kiedy odwiedzałam miłych gospodarzy- kwitły wszystkie skalniaki uśmiechając się do mnie niesamowitą paletą barw. Kiedy zaś siedzieliśmy na tarasie z kominkiem ( zrobionym przez Andrzeja)i spożywaliśmy wspaniały obiad przygotowany przez gospodynię, na wyciągnięcie ręki zza liści winobluszcza obserwowała nas ptasia mama wysiadująca swoje pisklęta – było to niesamowite przeżycie. Taki bliski kontakt z naturą mnie zawsze cieszy i rozbraja jednocześnie - tak rzadko mamy okazję na refleksję : że sami nie funkcjonujemy na tym świecie.
Opuszczając urokliwy ogród, by dostać się na główną szosę ( 7 )dłuższy odcinek jechałam drogą przez las, tuż nad jeziorem. Zachwycały mnie miejsca, gdzie zza drzew widać było taflę jeziora. Jechałam wolno rozkoszując się długo tym widokiem. Tyle wspaniałych miejsc otacza nas tak blisko……..
Dziękuję Basi i Andrzejowi za możliwość odwiedzenia ich malowniczych zakątków.
Iwona Orężak
|